Pamiętacie, jak wiosną byłam z rodzinką w radiu
Opole? Działy się tam duże sprawy. Od tamtego czasu siedzą w naszych
głowach. Projekt dzielnej mamy Franka żyje i ma się dobrze. Trochę się
nawet rozrósł i "Duże sprawy w małych głowach" powiększą się o kolejny
rozdział. Szykuje się drugie wydanie, rozszerzone. Do autyzmu, niepełnosprawności ruchowej, niepełnosprawności
sensorycznej i intelektualnej w drugim wydaniu dołączy epilepsja i
zaburzenia rozwoju związane z wcześniactwem. Muszę przyznać, że tematyka
tej książki jest mi bardzo bliska. Z jej 5 rozdziałów mnie dotyczy aż
4. Ważna to pozycja z mojego punktu widzenia. Ważna nie tylko dla mnie.
Myślę, że każdy, kto będzie miał z nią kontakt zrozumie dlaczego. Ta
książka jest po prostu bezcenna. Ona pozwala otworzyć oczy i umysły
ludziom, którzy z niepełnosprawnością mieli dotąd mały kontakt. W prosty sposób mówi o trudnych sprawach. Jeśli nie udało się Wam załapać na
pierwsze wydanie, teraz macie możliwość otrzymać egzemplarz z drugiego.
Szczegóły tutaj:
Mam Serce.
Liczę na Was, moi drodzy czytelnicy.
A, żeby Was jeszcze bardziej
zachęcić, zapraszam do obejrzenia krótkiego filmiku promującego "Duże
sprawy w małych głowach". Możecie w nim usłyszeć moją siostrę i pewną
bardzo dzielną dziewczynkę:
YouTube.
|
Musisz mieć tę pozycje w swojej biblioteczce.
Koniecznie! |
Co aktualnie dzieje się z projektem, możecie śledzić
TUTAJ.
Dołączcie się już dzisiaj, żebyście później nie żałowali.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz