Witamy!

Oto blog Hani.
Chcielibyśmy przedstawić na nim historię życia naszej małej Hanki-niespodzianki.
Małej, bo Hana urodziła się jako wcześniak, z wagą zaledwie 750 gramów.
Wciąż jest mała. I tak już chyba zostanie.
Hania nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, walczy z mózgowym porażeniem dziecięcym, padaczką i wieloma innymi konsekwencjami przedwczesnego pojawienia się na świecie.
Walczy dzielnie.
Zobacz, co u Hani i wokół niej.
Zapraszamy!
Mama i cała reszta

Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 2 września 2013

Słuchajcie, dostałam się na te zajęcia rewalidacyjno - wychowawcze!
Wcześniej nie było dla mnie miejsca, ale niespodziewanie zadzwonił telefon i się okazało, że jest. Już byłam pogodzona z zaistniałą sytuacją, a tu jak grom z jasnego nieba, taki news. W piątek był telefon, a dzisiaj miałam się stawić na rozpoczęcie roku. Zacznę go z lekkim poślizgiem (sprawy organizacyjne). Bardzo jesteśmy ciekawi, co tam ze mną poczną i jak to wszystko będzie wyglądać. Niezły się tydzień szykuje. Ala idzie do szkoły, a ja do "przedszkola". Ale czad! Rewolucja na całego.
Ostatnie dni wakacji (w rydwanie dwuosobowym)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz