Mój wózek-przyczepka działa! Wczoraj była próba generalna. Było całkiem nieźle. Trochę rzucało, ale się podobało. Wszyscy byli baaardzo zadowoleni. Alka się przyczepiła do taty, a ja do mamy. Oczywiście były też zamianki. Niebawem powtórka z rozrywki. Mam nadzieję, że jesień będzie piękna i długa. Zakup tego wózka był naprawdę strzałem w 10-tkę. Cieszę się, że go mam.
Strony
Witamy!
Oto blog Hani.
Chcielibyśmy przedstawić na nim historię życia naszej małej Hanki-niespodzianki.
Małej, bo Hana urodziła się jako wcześniak, z wagą zaledwie 750 gramów.
Wciąż jest mała. I tak już chyba zostanie.
Hania nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, walczy z mózgowym porażeniem dziecięcym, padaczką i wieloma innymi konsekwencjami przedwczesnego pojawienia się na świecie.
Walczy dzielnie.
Zobacz, co u Hani i wokół niej.
Hania nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, walczy z mózgowym porażeniem dziecięcym, padaczką i wieloma innymi konsekwencjami przedwczesnego pojawienia się na świecie.
Walczy dzielnie.
Zobacz, co u Hani i wokół niej.
Zapraszamy!
Mama i cała reszta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz