Witamy!

Oto blog Hani.
Chcielibyśmy przedstawić na nim historię życia naszej małej Hanki-niespodzianki.
Małej, bo Hana urodziła się jako wcześniak, z wagą zaledwie 750 gramów.
Wciąż jest mała. I tak już chyba zostanie.
Hania nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, walczy z mózgowym porażeniem dziecięcym, padaczką i wieloma innymi konsekwencjami przedwczesnego pojawienia się na świecie.
Walczy dzielnie.
Zobacz, co u Hani i wokół niej.
Zapraszamy!
Mama i cała reszta

Szukaj na tym blogu

wtorek, 3 grudnia 2013

Zastanawiałeś się kiedyś, jak wygląda życie rodziny z chorym dzieckiem?
Otóż, ja to znam od podszewki. Przyznam, że bywa różnie. Czasem jest fajne, ale częściej bywa nieciekawie. Być może z wierzchu jest ładnie, ale tak na prawdę każdemu z nas dokucza moja choroba. Tata zasuwa w pracy, ile się da, by starczyło na to, co niezbędne. Mama jest centralą, która łączy to z tym, a tamto z tamtym. Siostra próbuje się w tym całym bajzlu odnaleźć. Jedynie ja - źródło całego zamieszania, kiedy jest mi dobrze, słodko się uśmiecham. Reszcie nie jest zwykle do śmiechu. A kiedy płaczę, wtedy reszcie chce się wyć. Nie, nie z żalu, lecz raczej z bezsilności. Życie nasze kręci się wokół mnie. A zakres moich możliwości nie jest duży. Za wiele z siebie nie mogę dać, choć bym bardzo chciała. Tak jest, i prawdopodobnie, tak zostanie. Dzieci przewlekle chore zarażają swoją chorobą całą rodzinę. Oni nie mogą się nijak ochronić. Są bezbronni, bo mnie kochają. Przykro mi, że ich na to narażam. Bardzo chciałabym, by było inaczej, ale co ja mogę?
Myślisz sobie pewnie teraz, że u Ciebie też nie jest lekko. Wiem, rozumiem - życie to nie jest bajka. Tylko, że czas leci i ja niedługo przestanę być słodkim dzieciątkiem, a stanę się nieruchomą kłodą, zależną od innych, poddawaną dalszym kontrolom lekarskim i nie kończącej się rehabilitacji. Nie pójdę (jak Ty czy Twoje dzieci) do szkoły, na studia, do pracy. Nie wezmę swojego losu w swoje ręce. Czy taka powinna być przyszłość dziecka? Czy tak powinno wyglądać życie rodziny?
Dziś jest Międzynarodowy Dzień Osób Niepełnosprawnych, przybliżam więc Wam odrobinę, jak wygląda życie rodziny z dzieckiem w chorobie, która trwa i trwać będzie.
...
Powiało mrozem...idzie zima :/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz