Witamy!

Oto blog Hani.
Chcielibyśmy przedstawić na nim historię życia naszej małej Hanki-niespodzianki.
Małej, bo Hana urodziła się jako wcześniak, z wagą zaledwie 750 gramów.
Wciąż jest mała. I tak już chyba zostanie.
Hania nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, walczy z mózgowym porażeniem dziecięcym, padaczką i wieloma innymi konsekwencjami przedwczesnego pojawienia się na świecie.
Walczy dzielnie.
Zobacz, co u Hani i wokół niej.
Zapraszamy!
Mama i cała reszta

Szukaj na tym blogu

niedziela, 5 maja 2013

Brrr, jak się zimno zrobiło.
Ten długi weekend wcale nie jest taki fajny. Grill oczywiście został odpalony, ale na podwórku zjedli tylko dzielni dorośli. Dzieci bawiły się trochę między kroplami deszczu, w kaloszach i kurtkach. Ja nawet nosa nie wynurzyłam.
Choć były takie propozycje. Mam lekki katar i mama nie chce nic więcej.
Byli goście, byliśmy i my w gościach. Tak się jakoś złożyło dubeltowo, że były u nas bliźniaczki. A potem my odwiedziliśmy bliźnięta. Pierwszy raz, bo niedawno w naszej rodzinie przyszła na świat nowa parka, Ola i Mateusz. Obydwie pary niedaleko nas mieszkają i mamy podwójną radość, i to x2. Bliźniaczki, Daria i Julia, to już duże dziewczyny. Chodzą do pierwszej klasy.
Z Alką bawiły się fajnie. Maleństwa też są super. Ale takie malutkie! To daleka rodzina i Alce chyba nie grożą w przyszłości bliźnięta. Miałaby wesoło. My nieczęsto się z nimi widujemy, ale ja wiem, że robią duży hałas i zamieszanie. Fajnie mają, bo mają się z kim bawić, ale rodzicom lekko nie jest. Najważniejsze, że są zdrowe.
Szaleństwa na gnieździe bocianim
:-)
Chcę już z powrotem ciepła i słońca!
Mam nadzieję, że niebawem się pojawi. Niech podleje mocno nasze sałaty i rzodkiewki, a potem będziemy się nimi w słońcu objadać. Na naszej jednej truskaweczce jest już związek owocu. Czekamy, aż pojawi się ich więcej. Drzewka obsypały się kwieciem, tylko pszczółki siedzą gdzieś poukrywane i czekają na pogodę, by móc wziąć się do pracy. Ciekawe, jakie będzie lato?
Cuda z ogróda
Jest słońce, jest robota... aż brzęczy!
Czekamy na więcej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz