Witamy!

Oto blog Hani.
Chcielibyśmy przedstawić na nim historię życia naszej małej Hanki-niespodzianki.
Małej, bo Hana urodziła się jako wcześniak, z wagą zaledwie 750 gramów.
Wciąż jest mała. I tak już chyba zostanie.
Hania nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, walczy z mózgowym porażeniem dziecięcym, padaczką i wieloma innymi konsekwencjami przedwczesnego pojawienia się na świecie.
Walczy dzielnie.
Zobacz, co u Hani i wokół niej.
Zapraszamy!
Mama i cała reszta

Szukaj na tym blogu

środa, 27 czerwca 2012

Ruszyliśmy z kopyta!
Wczoraj tata był w sklepie złożyć zamówienie na wózek i pionizator. Mamy już dofinansowanie z NFZ-tu (okazuje się, że dają od ręki). Dziś przedstawiciel sklepu dzwonił do mamy dogadać szczegóły. Dalej to wygląda inaczej, niż przy Thera Togsie, bo teraz czekamy na fakturę pro forma i z tym dopiero do PCPR-u. Mam nadzieję, że nam dołożą to, co obiecali. A do zrealizowania tego zlecenia z NFZ-tu mamy niecały miesiąc. Zatem spieszmy się.
Lato już zawitało i chcę w teren.
Wakacje przed nami!
Życzę wszystkim dużo słońca!
;-)
Na przedszkolnym Ali festynie...w mojej czerwonej X-kobyle

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz