Ciągnę ten swój wagonik przez góry i doliny mojego życia. Lekko nie
jest. Co roku bagażu przybywa. Coraz trudniej iść do przodu. Droga
ciężka, a jej końca nie widać. Pot, płacz i łzy. Z roku na rok coraz mniej mam
zapału, a nie wolno mi się poddać. Nie mogę się zatrzymać, rzucić
tego z nadzieją, że jakoś to będzie. Muszę zawsze dawać radę i być
dzielna. Muszę. Inaczej zgasnę w męczarniach. Wrócę do punktu wyjścia. To
by było okropne. Straszne, jak chwila, gdy tutaj przybyłam. To nie był
dobry czas. Na szczęście to już dawno za mną. Teraz jestem na szlaku. Muszę się przygotować się do tego, co przede mną. Ćwiczę bez ustanku.
Jestem, rzec by można, wyczynowcem. Ulubiona dyscyplina? Wspinaczka
wysokogórska. Szczyty są gdzieś daleko i może nawet nigdy ich
nie dosięgnę, ale staram się bardzo przynajmniej iść w ich stronę. Jest ciężko. Za
dużo mam na plecach. Żyję tylko nadzieją, że ominie mnie lawina. Lawina
niespodziewanych i złych wiadomości. Przejdzie obok. Nie zahaczy. Nie
przygniecie. Co na horyzoncie? Nieciekawie. Operacja bioder? Podłączenie
PEG-a? Wstawienie pompy baklofenowej? Co jeszcze?! Kto pomoże mi targać
te ciężkie walizy? Kto wskaże mi drogę na równiny? Kiedy wreszcie
będzie z górki? Z górki na pazurki. Na rowerze z wiatrem we włosach. Na
koniec świata. Marzenia. Chciałabym biegać, tańczyć i się bawić. Rysować
po ścianach, chodnikach i patrzeć w chmury. Krzyczeć z radości! Uczyć
się i pomagać innym. Chciałabym podać komuś rękę i powiedzieć mu, że
będzie dobrze. Tylko, co ja mogę? Co ja mogę nie chodząc, nie widząc i
nie mówiąc?
Co ja mogę?
Niedługo moje szóste urodziny. Zawsze, gdy
zbliżają się ten dzień, nachodzą mnie jakieś refleksje. Z roku na rok są
one niestety coraz smutniejsze. Wesprzyjcie mnie dobrą myślą.
Może humor
się wtedy poprawi.
Jest jeszcze chwila.
Help!
Strony
Witamy!
Oto blog Hani.
Chcielibyśmy przedstawić na nim historię życia naszej małej Hanki-niespodzianki.
Małej, bo Hana urodziła się jako wcześniak, z wagą zaledwie 750 gramów.
Wciąż jest mała. I tak już chyba zostanie.
Hania nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, walczy z mózgowym porażeniem dziecięcym, padaczką i wieloma innymi konsekwencjami przedwczesnego pojawienia się na świecie.
Walczy dzielnie.
Zobacz, co u Hani i wokół niej.
Hania nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, walczy z mózgowym porażeniem dziecięcym, padaczką i wieloma innymi konsekwencjami przedwczesnego pojawienia się na świecie.
Walczy dzielnie.
Zobacz, co u Hani i wokół niej.
Zapraszamy!
Mama i cała reszta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz